Gentryfikacja doprowadziła do zakładania przedsiębiorstw w zaniedbanych dotąd zakątkach przestrzeni miejskiej, ożywiając te miejsca i zwiększając poziom bezpieczeństwa.
Być może zawarty w nich postulat pracy fizycznej mnichów na swoje utrzymanie, pomógł koreańskiemu sŏnowi przetrwać w dalekich zakątkach górskich 500 lat prześladowań.
Pomimo trudnych warunków życia, pod niektórymi względami kildyjczycy byli szczęściarzami – izolacja oszczędziła im wiele zła mającego miejsce w innych zakątkach świata.