Zwłaszcza wczesną wiosną nakłuwa dziobem korę osik, brzóz i innych drzew, aby zlizać wypływający z otworów sok roślinny, bogaty w cukry, których ptakowi brakuje.
Phaner spożywają gumy wypływające przez pęknięcia kory cierpiących na pasożyty drzew lub same żłobią otwór w korze swym grzebieniem zębowym, by następnie zlizać wydzielinę swym długim językiem.