Tekst transliterowano, ale nie zdołano go zadowalająco dobrze przetłumaczyć, póki nie odwołano się do porównań z etruskim i nie poczyniono postępów w wiedzy na temat samego etruskiego.
Choć teksty łatwo transliterować, nie ustalono jeszcze znaczenia ani jednego słowa, stąd przypuszczenie, że w odróżnieniu od swego południowego odpowiednika – południowopiceńskiego, nie był italski, a nawet indoeuropejski.