W konsekwencji brakuje tu klauzuli sumienia na rzecz pełnej realizacji prawa każdego obywatela do sądu (i bycia fachowo przed tym sądem reprezentowanym).
Dramatyczność konfliktu między panem reprezentowanym przez ekonoma a chłopem pracującym na polu, zarysowana przejmująco w Żeńcach, przekracza wszelkie dopuszczalne dotychczas granice opisu życia na wsi.