W 2008 roku pojawiły się pogłoski, jakoby administrator zamku planował do 2011 dokończyć budowę według pierwotnych założeń, ale okazało się to żartem primaaprilisowym.
Jednym ze szwedzkich dowcipów primaaprilisowych był artykuł na poczytnym portalu obwieszczający fikcyjną decyzję o zlikwidowaniu litery å w alfabecie, jak również liter ä i ö.