Samo określenie deuterokanoniczne nawiązuje do kwestionowania kanoniczności tychże ksiąg w odróżnieniu od ksiąg protokanonicznych, które uznaje za natchnione zarówno judaizm, jak i całe chrześcijaństwo.
Stąd też w protestantyzmie w ogóle nie istnieje oddzielne pojęcie ksiąg deuterokanonicznych, które wraz z innymi spoza kanonu włączone są do zbioru apokryfów.